piątek, 28 lutego 2014

Kiedy słoneczko razi, a sąsiad podgląda – co zrobić?

Tuż obok mojego przeszklonego apartamentowca jest drugi – ten, kto miał okazję obcować z namolnym podglądaczem, ten wie co to za męczarnia! Nie dam sobie w kaszkę dmuchać! – powiedziałam, i na przekór wścibskim spojrzeniom przyczepiłam sobie na szyby folię. Coś takiego, co za jednym zamachem gwarantuje prywatność (działa jak lustro weneckie), przyciemnia i zabezpiecza przed promieniowaniem UV. I od razu pracuje się lepiej, a wszystko zawdzięczam: http://www.animed.com.pl/?id=zakladki/uslugi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz