czwartek, 13 lutego 2014

Gdy słońce razi, a sąsiad podgląda – co począć?

Naprzeciwko mojego przeszklonego apartamentowca jest drugi – ten, kto spotkał się kiedyś z namolnym podglądaczem, ten wie co to za męczarnia! Postanowiłam zainwestować w coś, co przepuści ciepło z zewnątrz, lecz niczego więcej już nie – znalazłam folię przeciwsłoneczną. W ten sposób zyskałam również zabezpieczenie przed promieniowaniem ultrafioletowymi. Nie dosyć, że pozbyłam się problemów z 'zewnątrz', to jeszcze zabezpieczę swoją skórę przed starzeniem. A gdzie zamówić takie cudeńko? Tutaj: http://www.animed.com.pl/?id=zakladki/kontakt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz